Święta Bożego Narodzenia to czas spotkań się z najbliższymi, czas życzeń, choinki,
wigilii, pojednania. Dla najmłodszych to przede wszystkim jednak okres oczekiwania na
św. Mikołaja. Z tej okazji w Nasielskim Ośrodku Kultury zostało specjalnie zaaranżowane
spotkanie z upragnionym starszym panem w czerwony stroju. Wszystko za sprawą
Teatru Pana O., który w sobotę, 18 grudnia, wystąpił na nasielskiej scenie ze spektaklem
„Gdzie jesteś kochany św. Mikołaju?”. Dzieci podczas kulturalnego widowiska poznały
świąteczne tradycje jakie są obchodzone w innych krajach. Historie te przybliżyły
czytane przez Śnieżynkę listy dzieci z różnych zakątków świata, kierowane do Mikołaja.
Ten zabieg miał dodatkowo przypomnieć mu kim jest i czym są święta. Biedny Mikołaj,
nie dość, że na początku przedstawienia przez chwilę zginął z oczu wspomnianej
Śnieżynce i elfowi Psotce, to gdy się znalazł, aż się zaczerwienił ze wstydu, bo
kompletnie nie wiedział co należy do jego obowiązków i czym są prawdziwe święta.
Okazało się, że muzyka potrafi grać prawdziwie w duszy i wpływa na ludzką pamięć.
Gdy tylko Mikołaj usłyszał m.in. list od dziecka z Rosji od razu jego nogi same zaczęły
tańczyć ich tradycyjny taniec i przypomniał sobie czy wspomniany maluch jest grzeczny
oraz jakie były jego marzenia. Co więcej święty do nauki różnych tańców zaprosił dzieci
oraz obecnych dorosłych. Na długo w głowach uczestników spektaklu został na pewno
radosny taniec soco bate vira. Czy jednak wszystkie dzieci, które napisały swoje listy do
Mikołaja dostaną wymarzone prezenty? Jak zauważyła Śnieżka, w niektórych krajach na
niegrzeczne dzieci czekać miała rózga bądź grudka węgla. Okazuje się też, że nie
wszędzie czeka się na św. Mikołaja. We wspomnianej już Rosji najmniejsi wyglądają
dziadka Mroza, zaś dzieci we Włoszech czekają na Befanę, czyli staruszkę, jeszcze inni
oczekują na Trzech Króli.
Aktorzy do stworzonego przez siebie świątecznego świata zapraszali co chwila
zgromadzoną publiczność, dzięki czemu spektakl był interaktywny. Dbali jednak przede
wszystkim po prostu o dobrą zabawę. Poza wspólnymi tańcami i śpiewaniem, razem
dzięki przyjętym odpowiednim pozom jechali np. na sankach i na nartach. Nie zabrakło
również pamiątkowych zdjęć z Mikołajem i jego pomocnikami. Jakby to podsumował
występujący elf, „jołki połki” warto było tego dnia spotkać się w NOK, aby wspólnie
„hołhołować” i świętować.
Gdzie jesteś kochany św. Mikołaju?
Archiwum
11.01.2022, Ewelina Gizińska
- Przejdź do - aktualność Następna
- Pobierz artykuł w formie pliku Pdf
- Drukuj treść tego artykułu
- Powrót do poprzedniej strony
- Wypowiedz się na stronie Kontakt